– Schron w Gdyni na Grabówku jest jednym z najlepiej zachowanych schronów dla ludności cywilnej. Drzwi wejściowe są zabezpieczone kłódką i ryglami. Wejście jest oddzielone gazoszczelnym przedsionkiem. Dodatkowa przestrzeń ma chronić przed przenikaniem czynników rażenia, gazu pożarowego i zwiększa hermetyczność całego obiektu. Poszukiwania w Tarnowie obiektu, który mógłby być uznany za schron dla ludności cywilnej na wypadek różnych zagrożeń, okazały się bezowocne. Okazuje się, że w 100-tysięcznym mieście nie ma ani jednego schronu, który odpowiadałby przyjętym przez PSP kryteriom. Poszukiwania w Tarnowie obiektu, który mógłby być uznany za schron dla ludności cywilnej na wypadek różnych Stary schron dla ludności cywilnej. Naprawdę wyjątkowe miejsce. Na wstępie mogę polecić. Sama wystawa podzielona na 3 segmenty: II wojna, zimna wojna i PRL. II wojenny segment przedstawia losy ludzi, którzy kryli się w schronie przed bombardowaniami. W tym segmencie dominuje ciemny, mroczny klimat. Towarzyszy puszczana niepokojąca muzyka. Rosyjski MON twierdził, że rakiety nie były skierowane na miasta i "nie ma zagrożenia dla ludności cywilnej". Agencja Bezpieczeństwa Lotniczego UE określiła przestrzeń powietrzną nad Budowle ochronne dzielą się na schrony i ukrycia. Schron – jest budowlą ochronną o obudowie konstrukcyjnie zamkniętej, hermetycznej, zapewniającej ochronę osób, urządzeń, zapasów materiałowych lub innych dóbr materialnych przed założonymi czynnikami rażenia oddziałującymi ze wszystkich stron. Wyróżnia się następujące Problem ujawnił się, gdy pewien obywatel próbował zdobyć informacje na temat dostępności schronów dla ludności w razie masowego zagrożenia dla życia i zdrowia. Nie udzieliły mu ich ani ZwwyQd. System ochrony ludności na dworcu Łódź- Fabryczna do 1989 roku opierał się na pięciu głównych budowlach: schron pod budynkiem dworcaschron pod budynkiem węzła łączności KATS – tu znajdowało się stanowisko kierowaniamagazyn Obrony Cywilnejszczelina przeciwlotnicza przy ul. Targowejszczelina przeciwlotnicza przy ul. Wydawniczej 1. schron pod budynkiem dworca 7 czerwca 2012 roku Dziennik Łódzki informował o odkrytym schronie pod budynkiem dworca: Na dworcu Fabrycznym znaleziono skarb! W podziemnym schronie był sprawny system filtro-wentylacyjny firmy Dräger Werk Lubeck oraz kilkanaście drzwi piwniczne przerobione na niemiecki schron znajdowało się tuż pod halą z kasami biletowymi na Fabrycznym. Prowadziły do niego schody te same, co do toalet. Wejście do ubikacji było vis-a-vis gazoszczelnych drzwi prowadzących do przeciwlotniczego schronu o wymiarach 35 na 15 metrów…Źródło: Dziennik Łódzki Powierzchnia ogólna: 620 m2 Powierzchnia użytkowa: 364 m2 Pojemność: 280 osób Rok budowy: 1941 r. Plan schronu pod budynkiem dworca Łódź- Fabryczna Schron do końca swojej żywotności posiadał dobrą sprawność techniczną. Przeznaczony był dla pracowników dworca, pasażerów PKP i miał chronić przed skutkami broni masowego rażenia. 2. schron pod budynkiem węzła łączności KATS Budynek węzła łączności KATS, czyli Kolejowa Automatyczna Telefoniczna Stacja znajdował się obok dworca, przy ul. Węglowej za dworcem PKS. Foto: Mariusz Wasilewski Był to budynek który nie rzucał się w oczy, natomiast pełnił bardzo ważną rolę w całym systemie ochrony zarówno dla PKP jak i całego kraju. Prócz tego, że było to stanowisko kierowania, schron ten włączony był do tajnego systemu ROKADA- sieci schronów łączności PRL. O sieci ROKADA przeczytacie tutaj – kliknij Powierzchnia ogólna: 52 m2 Powierzchnia użytkowa: 37 m2 Pojemność: 28 m2 Rok budowy: 1941 Plan schronu przy ul. Węglowej 3. magazyn Obrony Cywilnej Magazyn Obrony Cywilnej na dworcu Łódź- Fabryczna znajdował się w budynku po południowej stronie peronów. Foto: Mariusz Wasilewski Magazyn miał za zadanie przechowywać podstawowe środki ochrony, tj. maski przeciwgazowe, środki ochrony osobistej, etc. 4. szczelina przeciwlotnicza przy ul. Targowej Powierzchnia ogólna: 35 m2 Powierzchnia użytkowa: 23 m2 Pojemność: 25 osób Rok budowy: 1941 Foto: Mariusz Wasilewski Plan szczeliny przeciwlotniczej przy ul. Targowej Szczelina zachowała się do dzisiaj i widoczna jest z zewnątrz. Widoczny jest zarys i wyjście ewakuacyjne. Foto: Mariusz Wasilewski 5. szczelina przeciwlotnicza przy ul. Wydawniczej Więcej o szczelinie przeciwlotniczej przy ul. Wydawnicznej przeczytacie klikając w przycisk poniżej Prócz schronu pod budynkiem i szczelin przeciwlotniczych, wokół samego dworca znajdowało się jeszcze kilka schronów jednoosobowych typu Einmannbunker. Foto z początku lat 60. tych: Maks Koziński (grupa FB Łódzki Wehikuł Czasu)W tle schron jednoosobowy Jeden ze schronów jednoosobowych, udało się uratować dzięki Towarzystwu Opieki nad Zabytkami w Łodzi i stoi obecnie na ul. Konstantynowskiej 98 w Łodzi, przy schronie na Brusie. Jeśli masz jakieś dodatkowe informację o tym miejscu, podziel się tym w komentarzu poniżej. Address: Księdza Stanisława Brzóski 35, 44-100 Zabrze, Poland Coordinate: Compound Code: 8Q2H+64 Zabrze, Poland Rate this placeThanks for rating us!EDIT Questions Related to Schron Dla Ludności Cywilnej Where is Schron Dla Ludności Cywilnej's location? Schron Dla Ludności Cywilnej's location at: Księdza Stanisława Brzóski 35, 44-100 Zabrze, Poland What is Schron Dla Ludności Cywilnej's location type? Schron Dla Ludności Cywilnej works in museum Where are the coordinates of Schron Dla Ludności Cywilnej? Latitude: Longitude: Where is Schron Dla Ludności Cywilnej's location on Google maps? Schron Dla Ludności Cywilnej's location on Google maps is About Schron Dla Ludności Cywilnej Schron Dla Ludności Cywilnej is located at Księdza Stanisława Brzóski 35, 44-100 Zabrze, Poland with latitude and longitude Schron Dla Ludności Cywilnej works in the museum industry You can find more information about Schron Dla Ludności Cywilnej on their website or you can contact us at phone number so they can best serve you. Take a look at some of the customer reviews about their experience with Schron Dla Ludności Cywilnej Wojna wcale nie jest odległa, a będąc w członkiem agresywnego Paktu Północnoatlantyckiego nie powinna być dla nas zaskoczeniem. Zawsze może dojść do prowokacji, nie wiadomo co Amerykanie są w stanie odwalić w imię własnych brudnych interesów. Nawet jeśli bylibyśmy krajem neutralnym, to i tak powinniśmy posiadać zabezpieczenia na wypadek wojny, bo pokój nie trwa wiecznie a zagrożenia mogą przyjść z różnych stron. Jednym z podstawowych zabezpieczeń cywilnych są schrony przeznaczone dla ludności cywilnej. Taka neutralna Szwajcaria ma ich tyle, że pomieści 85-100% wszystkich mieszkańców. Poniżej kilka danych jak to wygląda w Polsce. Nie ma obowiązku prowadzenia, ewidencjonowania czy sprawdzania stanu schronów. W ogóle nie ma pojęcia schronu! Przepisy uchylono w 2004 roku. A same schrony rozwalono tak jak pozostały majątek państwowy, sprywatyzowano lub poprzerabiano. W schronach w Polsce znajdzie schronienie tylko 2% ludności kraju. W Warszawie władze miasta nie dysponują nawet wykazem schronów. Pierwotnie planowano, że każda stacja metra będzie przystosowana do pełnienia funkcji schronu przeciwatomowego. Od Kabat do Wierzbna stacje są przystosowane do pełnienia funkcji schronu, ale na pozostałych, w tym obecnie budowanych, zaniechano takiej funkcji z powodów oszczędnościowych. Stacje od Kabat do Wierzbna formalnie nie są schronami, ale podobno Metro Warszawskie utrzymuje wszystkie urządzenia. W Gdańsku są dwa schrony cywilne. Do funkcji schronów są przystosowane niektóre piwnice kamienic postawionych w latach 50. i 60. Jest ich około 300, są utrzymywane. Budynki należą do wspólnot Gdańskiego Zarządu Nieruchomości Komunalnych. Schronienie znajdzie tylko ok. 12% mieszkańców Gdańska. W Bielsku-Białej są zewidencjonowane 124 budowle ochronne (schrony i ukrycia) na blisko 15 tys. osób czyli ok. 9% mieszkańców. Jeszcze gorzej wygląda sprawa z czynnymi schronami przeciwatomowymi dla ludności cywilnej. Jest ich 91, z czego 1 jest w Województwie Opolskim w Zakładach Koksowniczych „Zdzieszowice”, na 102 osoby. Pozostałe 90 jest w Województwie Podkarpackim, pomieszczą ok. 11,5 tys. osób. Niektóre większe zakłady pracy mają swoje schrony, czasem normalnie utrzymywane. Przykładowo, Urząd Miejski w Szczecinie ma schron na 500 osób (czyli niecała połowa zatrudnionych), normalnie utrzymany. Poza tym w razie zagrożenia jesteśmy zdani głównie sami na siebie, białopolskie władze nie dbają o obywateli. Możemy wykorzystać nieczynne schrony, bo lepszy taki niż żaden, np. na Placu Tobruckim w Szczecinie. Kawałek dalej pod Dworcem Głównym jest schron przeciwatomowy, pełniący funkcję turystyczną. Schronieniem mogą być także przejścia podziemne, piwnice czy garaże podziemne. Współczesna Polska przegrywa na tym polu z Polską Ludową, która do końca nakazywała uwzględniać budowę schronów i utrzymywała istniejące, a niby tak bardzo gnębiła zwykłych obywateli. Współczesna Polska potrafi tylko nadużywać syren Obrony Cywilnej do czczenia rocznic i wydarzeń, a nie potrafi utrzymać przynajmniej tego, co zostało po Polsce Ludowej. 15 marca 2022, 07:18 [aktualizacja 15 marca 2022, 10:07] Ten tekst przeczytasz w 2 minuty Wnętrze jednego ze schronów przeciwlotniczych w Kijowie / ShutterStock W polskim prawie nie ma ustawowych definicji ani norm budowy schronów, są jedynie wytyczne. Urzędnicy unikają tematu jak ognia Gdzie jest mój schron? To pytanie w ostatnim czasie zadaje sobie wielu Polaków obserwujących doniesienia z Ukrainy. Odpowiedź można sformułować tak: nie wiadomo, obywatelu, radź sobie sam. – Samorząd Warszawy nie dysponuje informacją o liczbie schronów. Kwestia budowy i utrzymania schronów przestała istnieć w chwili wprowadzenia zmian w ustawie o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, które uchyliły przepisy wykonawcze dotyczące obrony cywilnej – tłumaczy Marlena Salwowska ze stołecznego urzędu miasta i dodaje, że ostatnim aktem prawa powszechnie obowiązującego regulującym problematykę schronów było rozporządzenie Rady Ministrów z 28 września 1993 r. w sprawie obrony cywilnej. Czyli brakuje regulacji ustawowych dotyczących schronów, a są jedynie wytyczne szefa ochrony cywilnej z 2018 r. Mówią one że budownictwo ochronne powinno się brać pod uwagę na etapie uzgadniania miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego; że gminy (powiaty, województwa) powinny prowadzić ewidencję schronów. Miejscami do ukrycia mogą być piwnice, garaże podziemne, w Warszawie metro. W załączniku do wytycznych określono, jakie warunki techniczne powinny spełniać budowle ochronne, ale problem w tym, że nie ma obowiązku ich stosowania. Ale są samorządy, które stosują wskazówki. – Prezydent miasta prowadzi ewidencję, ale nie ma obowiązku budowy schronów. W Olsztynie mamy 64 miejsca do ukrycia. Przy czym warto pamiętać, że każda piwnica znajdująca się pod powierzchnią ziemi, każdy garaż podziemny mogą pełnić funkcję miejsc do ukrycia, gdy zajdzie taka potrzeba – wyjaśnia Marta Bartoszewicz, rzeczniczka prasowa Urzędu Miasta Olsztyna. Na samoorganizację stawia także Biała Podlaska. – Nie mamy na terenie miasta budowli ochronnych spełniających wymogi przewidziane dla schronów. Posiadamy ukrycia do doraźnego przygotowania, czyli piwnice, które w przypadku podwyższenia stanu gotowości obronnej państwa właściciel lub zarządca przystosowuje do funkcji ochronnej w miarę dostępnych środków i możliwości w ramach powszechnej samoobrony. Nie posiadamy aktualnej ewidencji ukryć, ale w najbliższym czasie będzie tworzona – informuje Gabriela Kuc-Stefaniuk, rzeczniczka prasowa urzędu miasta. Za to w Lublinie istnieje nawet strona internetowa, na której mieszkańcy mogą sprawdzić lokalizację takich budowli. – Na terenie miasta znajduje się ok. 100 budowli ochronnych spełniających minimalne kryteria zawarte w wytycznych szefa Obrony Cywilnej Kraju w sprawie zasad postępowania z zasobami budownictwa ochronnego. Ich pojemność może zapewnić miejsce schronienia dla ok. 14 tys. osób. Dodatkowo do celów ochrony ludności na terenie Lublina przewidujemy wykorzystanie wielostanowiskowych garaży podziemnych, które mogą zapewnić schronienie dla ok. 5,5 tys. osób – mówi z kolei Joanna Stryczewska z biura prasowego w Kancelarii Prezydenta Miasta Lublin. W sumie miejsc jest dla ok. 20 tys. mieszkańców. Lublin liczy ich prawie 350 tys., czyli schroni się co siedemnasty. Spytaliśmy także, czy mieszkańcy stolicy w razie nalotu będą mogli się schronić w metrze, tak jak to robią mieszkańcy Kijowa czy Charkowa, i czy Metro Warszawskie w jakikolwiek sposób przygotowuje się do tego, by jego infrastruktura służyła mieszkańcom w czasie alarmów bombowych? – Infrastruktura metra została zaprojektowana i zbudowana zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami prawa. Kwestie związane z infrastrukturą schronową podlegają wojewodzie – stwierdziła Anna Bartoń, dyrektor biura prasowego. Odpowiedzi od wojewody mazowieckiego nie otrzymaliśmy. Na nasze pytania nie odpowiedzieli również wojewodowie małopolski i pomorski. O tej sprawie chcieliśmy również porozmawiać z komendantem straży pożarnej, który pełni funkcję szefa obrony cywilnej. Jego rzecznik stwierdził, że „nie ma co straszyć ludzi”. W kwestii schronów wypadamy wyjątkowo słabo także na tle naszych unijnych sąsiadów. „W ostatnich latach procentowe zestawienie miejsc w budowlach ochronnych w stosunku do liczby mieszkańców spadło w Polsce poniżej 3 proc., co stanowi jeden z najniższych wskaźników w Europie. Dla porównania w Szwecji znajduje się ponad 65 tys. schronów i ukryć dla 7 mln osób, co stanowi około 85 proc. ludności kraju”– można przeczytać w artykule w „Przeglądzie Pożarniczym”. Być może odpowiednie regulacje pojawią się wkrótce, ponieważ projekt ustawy o ochronie ludności oraz o stanie klęski żywiołowej jest przygotowany do wpisania do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Ale prace nad nim trwają od 12 lat. Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję Zobacz więcej Przejdź do strony głównej Schrony w Polsce w zasadzie nie istnieją. Nieliczne obiekty powstałe w okresie PRL-u dziś są z reguły w opłakanym stanie i nie nadają się do chronienia ludności. Nawet dotarcie do informacji o tym, gdzie jest najbliższy schron, jest bardzo trudne. Wyjaśniamy, jak wyglądają polskie przepisy regulujące kwestię budowli ochronnych oraz gdzie szukać schronienia w razie treściSchrony w Polsce – ile ich jest i w jakim są stanie?Jak znaleźć najbliższy schron?Gdzie się ukryć przed zagrożeniem, gdy w pobliżu nie ma schronu?Stacje metra jako schronyIstniejące budynki można przekształcić w schrony i ukrycia Schrony w Polsce – ile ich jest i w jakim są stanie?Według najnowszych dostępnych danych (z 2017 r.) w Polsce znajdują się 39 892 budowle ochronne (schrony i ukrycia), które są w stanie pomieścić 2,84 proc. ludności kraju. Dla porównania, Szwecja dysponuje schronami pozwalającymi ochronić ok. 70–85 proc. ludności. Co więcej, nie każda „budowla ochronna” w Polsce jest schronem z prawdziwego zdarzenia – często są to np. piwnice czy garaże podziemne, które mogą chronić przed kulami czy odłamkami, ale już nie przed bombardowaniem. Większość polskich schronów jest zaniedbana i często nie nadaje się do użytku. Choć same konstrukcje istnieją nadal, zwykle nie działa w nich wentylacja, podobnie jak toalety, a pomieszczenia są zawilgocone i zagrzybione. Obiekty te, budowane w czasach zimnej wojny, po 1989 r. najczęściej nie były już konserwowane, ani remontowane.– Ogólny stan techniczny istniejących schronów i ukryć nie jest zadowalający (…). Stan techniczny schronów i ukryć jest zwykle adekwatny do stanu technicznego budynków, w których się one znajdują. Najgorsza sytuacja ma miejsce w budownictwie mieszkaniowym administrowanym przez gospodarkę komunalną i wspólnoty mieszkaniowe – podaje strona pod szpitalem Żeromskiego w Krakowie, 2015 r. Lukasz Olearczyk / Polska Press / ZDJĘCIE ILUSTRACYJNEOd lat 90. polskie prawo nie reguluje dokładnie kwestii schronów. Ani władze lokalne, ani państwowe nie mają obowiązku budowania czy utrzymywania takich obiektów. Jeśli już ktoś postanowi wybudować schron, może sięgnąć do wytycznych szefa obrony cywilnej z 2018 r., które podają, jakie parametry techniczne powinny mieć budowle obronne. Są to jednak tylko sugestie, do których nikt nie musi się z Ukrainy jest w Polsce za dobrze? Tak nocują osoby uciekające przed wojnąJak znaleźć najbliższy schron?Obecnie gminy nie mają nawet obowiązku prowadzenia ewidencji schronów. Mimo to niektóre samorządy to robią. Czasem lista schronów wraz z adresami jest łatwo dostępna, jak w Lublinie, gdzie można ją znaleźć w Internecie. Dla niektórych miast (np. Łodzi) istnieją też prywatne spisy, tworzone przez pasjonatów bazy wiedzy o schronach w okolicy. Jednak najczęściej takich informacji trzeba szukać samodzielnie, kontaktując się z urzędem miasta lub na temat schronów, znajdujących się pod budynkami mieszkalnymi, można szukać u wspólnot i spółdzielni mieszkaniowych, które nimi zarządzają. W praktyce jednak dotarcie do informacji jest trudne, a wspólnota czy spółdzielnia często nie wie nawet, gdzie są klucze od się ukryć przed zagrożeniem, gdy w pobliżu nie ma schronu?Ponieważ większość mieszkańców Polski nie może liczyć na ukrycie się w schronie, warto wiedzieć, jak inaczej można chronić siebie i bliskich. W tym zakresie pomocne wskazówki oferuje opublikowany w kwietniu 2022 r. poradnik Rządowego Centrum Bezpieczeństwa pt. „Bądź gotowy – poradnik na czas kryzysu i wojny”.Zastanów się nad najlepszym schronieniem w miejscach, w których bywasz najczęściej (praca, szkoła, dom). Potrzebujesz miejsca z grubymi ścianami, bez okien, ale z dostępem powietrza. Najczęściej najbezpieczniejszym miejscem jest piwnica – podaje rządowy pamiętać, że w razie zagrożenia każde pomieszczenie podziemne oferuje większą ochronę niż obiekty naziemne. Warto więc ukryć się np. w garażu pod budynkiem, piwnicy, tunelu czy na stacji metra. W pomieszczeniu należy wybrać miejsce z dala od okien i drzwi. Jeżeli istnieje zagrożenie promieniowaniem, poradnik RCB udziela następującej rady:Aby ochronić się przed promieniowaniem warto ukryć się w piwnicy lub pomieszczeniu z możliwie grubymi ścianami – każdy centymetr dodatkowej ochrony powoduje, że promieniowanie podaje poradnik, w trakcie ucieczki czy ewakuacji należy zwracać uwagę na otoczenie i omijać obiekty, które mają szansę stać się celem ataku. To wojskowe, elektrownie, sieci przesyłu gazu, wieże telefoniczne, mosty i wiadukty. Czy można ubezpieczyć nieruchomość od działań wojennych?Stacje metra jako schronyStacje metra wykorzystuje się jako schrony co najmniej od czasów drugiej wojny światowej – tak działo się np. w Londynie podczas niemieckich nalotów. Dziś w związku z wojną na Ukrainie taką funkcję pelnią obiekty metra w Kijowie i stacje warszawskiego metra – jedynego w Polsce – mogą posłużyć jako schrony. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w stolicy Polski wybudowano tzw. metro płytkie, przebiegające przeciętnie tylko kilka-kilkanaście metrów pod ziemią. Nawet rekordowo głęboka stacja – Nowy Świat-Uniwersytet – zlokalizowana jest zaledwie 23 m pod powierzchnią. Tymczasem w Kijowie zbudowano tzw. metro głębokie, którego stacje znajdują się nawet 60–105 m pod ziemią, co oczywiście gwarantuje ludności większą ochronę w razie obiektów warszawskiego metra oferuje jedynie możliwość skrycia się pod ziemią – nie mają żadnych dodatkowych zabezpieczeń. Wyjątek stanowi najstarszy fragment linii M1. Na odcinku Kabaty–Wierzbno każda stacja wyposażona jest w grodzie OCL (Obrony Cywilnej Ludności). Ukryte w ścianach 6-metrowe, stalowe grodzie mogą w razie potrzeby wysunąć się i hermetycznie odciąć stację od świata zewnętrznego. Urządzenia te, zamontowane w czasach zimnej wojny, utrzymywane są w dobrym stanie technicznym i działają – obsługa stacji używa ich niekiedy w czasie gwałtownych ulew, by uchronić metro przed budynki można przekształcić w schrony i ukryciaW razie potrzeby nadające się do tego budynki mogą zostać przystosowane do pełnienia funkcji ochronnej. Ponownie nie ma jednak przepisów, które by to nakazywały – są jedynie oficjalne zaadaptowania obiektu do funkcji ochronnej (doposażenie w specjalistyczne instalacje, wymianę filtropochłaniaczy, zgromadzenie niezbędnych zapasów wody i żywności) zaleca się dopiero w przypadku podwyższenia stanu gotowości obronnej państwa lub innego zagrożenia – podają wytyczne szefa obrony cywilnej z 2018 sytuacji zagrożenia miejscowe władze powinny zorganizować ludności doraźne ukrycia, czyli obiekty zapewniające podstawową ochronę (głównie przed pociskami, odłamkami i spadającym gruzem). Za przygotowanie ukryć odpowiada lokalny szef obrony cywilnej, czyli – jak wskazują wytyczne z 2018 r. – wójt, burmistrz lub prezydent czasie podwyższenia stanu gotowości obronnej państwa lub innego zagrożenia, szef obrony cywilnej gminy (…) powołuje komisję do spraw budowli ochronnych (…), która koordynuje przygotowanie doraźnych ukryć wolnostojących na terenach publicznych oraz (…) pomaga wybrać odpowiedni sposób realizacji tych przedsięwzięć na terenie zakładów pracy, wspólnot mieszkaniowych lub w budynkach prywatnych (…) – podają czytamy w dokumencie, doraźnymi ukryciami mogą być podpiwniczenia, obiekty z prefabrykowanych przepustów ramowych lub kręgów betonowych, ziemianki, okopy. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera

schron dla ludności cywilnej