Dieta odchudzająca przy hashimoto Często to brak wiedzy o tym, jak prawidłowo utrzymywać równowagę wodną i co należy pić, aby schudnąć, może spowodować niedobór.Pytając o to, co pić na odchudzanie, w aptece otrzymasz dużą liczbę ofert tabletek lub zawiesin.
Od kiedy zaczęłam chorować na chorobę Hashimoto (a raczej od kiedy o tym wiem - ok. roku), tyję. Zupełnie zmieniły mi się rysy twarzy, zawsze miałam szczupłą, ładną buzię Leki (Letrox) ustabilizowane, wyniki w normie (przy czym najlepiej się czuję przy tsh ok. 1-1,5). Cwiczę, jem zdrowo.
Mam ją równiez ja. Ostatnio przeczytałam w ksiażce "Jak żyć z Hashimoto" że jesli nie planuje sie ciązy, a ma sie lekko podwyższony poziom prolaktyny, nasilone PMS można to leczyć niepokalankiem pospolitym. Czy to prawa? Ktos może. Pt, 25-07-2014 Forum: Hashimoto - Niepokalanek pospolity a prolaktyna i PMS
Przy Hashimoto (jeśli je masz) jak to powiedział mój lekarz "wszystko jest możliwe". Także radzę Ci się Także radzę Ci się Wt, 13-02-2007 Forum: Hashimoto - Re: Zawroty głowy i inne
PRZYCZYNY CHOROBY HASHIMOTO - Wszystko na Temat. Objawy, Przyczyny i Leczenie w InfoZdrowie24.pl Jak schudnąć? Dna moczanowa; Świeżb; Forum. Tarczyca
Jak powinna wyglądać dieta przy Hashimoto i jak je wykryć? Przyczyny i objawy choroby Hashimoto. Hashimoto jest jedną z chorób autoimmunologicznych czyli takich, w których nasze tkanki same atakują organizm uznając go za wroga. W efekcie dochodzi do rozregulowania, a z czasem do zmniejszenia aktywności hormonalnej gruczołu.
oBufw. Internet jest obecnie miejscem, w którym znajdziemy mnóstwo informacji na każdy temat. Niestety niesie to za sobą ryzyko, że nie zawsze trafimy na rzetelne źródło, a cenne z pozoru porady okażą się ułudą. Panuje dziwny i niepokojący trend na szukanie sensacji, szokowanie, podnoszenie błędnych twierdzeń do rangi faktów, aby zebrać jak największy posłuch. Pułapce ulegają nie tylko osoby niezwiązane z tematem żywienia, ale także sami dietetycy. Klasykiem jest już przecież dieta bezglutenowa jako lek na wszystko. Do rangi dyskusji XXI wieku urosła także choroba Hashimoto i zalecenia dietetyczne, które miałyby zmniejszyć dolegliwości lub nawet wyleczyć całkowicie pacjenta. Prześledźmy zatem najczęściej powtarzanie założenia, spróbujmy odpowiedzieć na pytanie, czy rzeczywiście mają sens, a jeśli nie, to co powinniśmy w takim razie czynić? Oszukany układ odpornościowy?Dieta jako element, a nie wyłączna terapia!Działanie tarczycy – klucz do sukcesuJod, selen, żelazo – suplementować, czy nie?Dieta bezlaktozowa i bezglutenowaZabójcze warzywaWitamina DJak zatem powinna wyglądać dieta?Jak schudnąć w Hashimoto?Podsumowanie Oszukany układ odpornościowy? Hashimoto to limfocytarne zapalenie tarczycy o podłożu autoimmunologicznym. Oznacza to, że nieprawidłowo pobudzone komórki odpornościowe zaczynają atakować tarczycę, doprowadzając stopniowo do jej niszczenia i dawania objawów niedoczynności. Pojawia się zatem pytanie, czy układ immunologiczny możemy z powrotem naprowadzić na właściwe tory? [1] Wśród przyczyn schorzenia upatruje się czynników stresogennych, papierosów, alkoholu czy zakażeń wirusowych. Dokładna etiologia nie jest jednak znana. Obecnie, dzięki coraz większej wiedzy na temat mikrobiomu jelitowego uważa się, że stan eubiozy (prawidłowy stan mikrobioty) może hamować nadmierne pobudzenie układu odpornościowego i zmniejszać stan zapalny. Warto wiedzieć Na bakterie przewodu pokarmowego możemy wpływać dietą, a tym samym zmniejszać ryzyko choroby. Nie mniej jednak czynniki genetyczne również mają swoje miejsce wśród przyczyn, a na te niestety nie mamy zbytniego wpływu [1]. Dieta jako element, a nie wyłączna terapia! Prawidłowe żywienie ma ogromne znaczenie niemal w każdej chorobie, a Hashimoto nie jest wyjątkiem. Słychać jednak głosy, jakoby dieta wystarczyła w skutecznym leczeniu, a z leków można by zupełnie zrezygnować. Niestety tutaj także nie ma odstępstw: lek, lewotyroksyna, musi być stosowany i nie jest to żadna „zmowa koncernów farmaceutycznych”. Jest on analogiem tyroksyny, hormonu tarczycy i jego zadaniem jest wyrównanie poziomu pozostałych hormonów, wydzielanych przez narząd. W ten sposób niwelujemy objawy niedoczynności tarczycy [2]. Działanie tarczycy – klucz do sukcesu Aby lepiej prześledzić konieczność włączenie do diety jednych, a wykluczenia innych związków, przyjrzyjmy się przemianom hormonów tarczycy. W chorobie Hashimoto obserwuje się zmniejszony ich poziom [1]. Hormon TSH, produkowany przez przysadkę mózgową, stymuluje uwalnianie trijodotyroniny (T3) i tyroksyny (T4) z tyreoglobuliny (TG), ponadto powstają one też z tyrozyny pod wpływem działania tyreoperoksydazy. Aby synteza przebiegła pomyślne potrzebny jest jod oraz żelazo, które warunkuje prawidłowość reakcji enzymatycznej. Mało tego, tyroksyna może powstać z trijodotyroniny. Reakcję tę katalizuje dejodynaza, a wydajność procesu zwiększa obecność selenu [1]. W chorobie Hashimoto obserwuje się zwiększone stężenie TSH, a zmniejszone – T4 i T3 [1]. Jod, selen, żelazo – suplementować, czy nie? Mamy zatem trzy pierwiastki, które wspomagają funkcjonowanie tarczycy. Jednak nie należy wpadać w zbytni hurraoptymizm, bowiem istnieje cienka granica między tym, co pomoże, a tym, co zaszkodzi. Kluczem do sukcesu będzie dobrze zbilansowana dieta, która dostarczy wszystkich wymienionych składników [3]. Niedobory jodu występują rzadko, ze względu na jodowanie soli w naszym kraju. Oczywiście nie można przesadzać z jej podażą (maksymalnie 5 g soli dziennie), ale niewielkie ilości w zupełności wystarczą. Do tego dochodzą również ryby [3]. Selen znajdziemy w mięsie, zbożach, suchych strączkowych i rybach. Zapotrzebowanie wynosi 55 ug i dawki tej nie należy przekraczać (podaż powyżej 200 ug jest toksyczna) [3,4,5] Żelazo znajdziemy w wielu produktach, ale to najlepiej przyswajalne dostarczymy wraz z mięsem. Do potraw warzywnych dodajmy nieco witaminy C, co zwiększy wchłanianie pierwiastka. Pamiętajmy również, że kobiety potrzebują tego związku więcej [3,5] Akutalizacja Jeżeli szukasz suplementu, który wesprze Twój organizm w walce z Hashimoto, to polecam sprawdzić Thyrolin, ale ostrzegam, że produkt ten do najtańszych nie należy. Dieta bezlaktozowa i bezglutenowa Te dwie diety eliminacyjne to prawdziwy klasyk wśród zaleceń przy Hashimoto. Powiedzmy sobie jasno: dieta z eliminacją laktozy powinna być wprowadzona tylko u osób z jej nietolerancją. Dieta bezglutenowa z kolei jest przeznaczona dla osób z celiakią, alergią na gluten i nieceliakalną, niealergiczną nadwrażliwością na gluten. Wykluczenie lub potwierdzenie wymienionych schorzeń ma miejsce w ramach ściśle określonego protokołu i badań pod kontrolą lekarza. Internetowe poradniki takiej mocy nie mają [3,5]. Ale coś w tym musi być, że często osoby cierpiące na Hashimoto, po eliminacji laktozy lub glutenu czują się lepiej. I istotnie jest! Choroby autoimmunologiczne lubią współwystępować, dlatego u osób z Hashimoto często stwierdza się również celiakię. W takim przypadku rzeczywiście dieta bezglutenowa pomoże. Ponadto rezygnacja z pszenicy, żyta, jęczmienia i owsa stwarza potrzebę szukania alternatyw, a więc i bardziej urozmaiconego doboru produktów, więcej produktów roślinnych, itp. Poprawia to poniekąd nasz sposób żywienia, a tym samym działa prozdrowotnie [3,6]. Odwrotna sytuacja ma miejsce, gdy idziemy na łatwiznę. Gotowe produkty bezglutenowe często mają większą zawartość cukrów prostych, barwników czy tłuszczów nasyconych, aby zrekompensować mizerny smak. To zdecydowanie nie wyjdzie nam na dobre [6]. Nietolerancja laktozy również może towarzyszyć chorobie tarczycy, ale nie jest rzecz jasna regułą. Tylko w takim wypadku jej eliminacja ma sens. Skąd zatem takie zalecenia? Badania też trzeba umieć interpretować, a w jednym z nich wykazano, że ograniczenie podaży tego dwucukru w diecie poprawia wyniki badań tarczycy. Tyle tylko, że badane osoby miały wspomnianą nietolerancję. Zabójcze warzywa Warzywa kapustne i soja są źródłem związków o działaniu wolotwórczym, goitrogenów. Mają zdolność do wiązania jodu i zmniejszania jego dostępności dla przemian gruczole tarczycowym. Jest to fakt, ale nie taki groźny, na jaki wygląda [5]. Przede wszystkim na szkodliwe działanie goitrogenów narażone są osoby z niedoborem jodu. Zakładając najgorszy scenariusz, czyli brak tego pierwiastka w diecie, zostaje jeszcze druga linia obrony – obróbka termiczna. Gotowanie bez przykrycia pozwala pozbyć się większości z nich [6]. Niekorzystne związki znajdziemy też w orzeszkach ziemnych. Tutaj z pomocą przychodzi ich moczenie [6]. Lektyny z kolei to substancje prozapalne, występujące w psiankowatych (pomidory, ziemniaki), zbożach czy orzechach. Tutaj gotowanie również pozbywa się problemu, ponadto musielibyśmy zjeść ogromne ilości tych produktów, aby doszło do jakichkolwiek niekorzystnych procesów [6]. Soja w diecie może zmniejszać wchłanianie lewotyroksyny, Wystarczy jednak odczekać minimum 4 godziny do i od podaży leku, aby nie stanowiło to dla nas żadnego problemu [2]. Pamiętaj! Nie należy rezygnować z podaży wymienionych produktów, gdyż są źródłem wielu cennych witamin i minerałów, a jak widać doniesienia o ich szkodliwości są mocno przesadzone. Witamina D Nareszcie zalecenie, które może działać! Obecnie działanie witaminy D sprowadza się nie tylko do kości, ale całego organizmu, w tym tarczycy. Zauważono bowiem, że osoby cierpiące na Hashimoto mają obniżone stężenie tej witaminy, a zmniejsza się ono jeszcze bardziej wraz z progresją choroby. Biorąc pod uwagę ten fakt, a także bezpieczeństwo stosowania dawek do 2000 IU i powszechne niedobory, warto włączyć suplementację w proces leczenie [5,7]. Jak zatem powinna wyglądać dieta? Dieta w chorobie Hashimoto powinna być dietą zdrową, zgodną z obowiązującymi zaleceniami. Nieuzasadniona eliminacja jakichkolwiek produktów jest niewskazana i nie przyniesie korzyści zdrowotnych. Należy zadbać o prawidłową podaż węglowodanów, białek i tłuszczów. Wybierajmy węglowodany złożone, zamiast słodyczy i gotowych wyrobów. Zadbajmy także o odpowiednią podaż błonnika. Uwzględnijmy w diecie białko roślinne oraz zwierzęce – składnik ten dostarcza substratów do produkcji hormonów tarczycy, ogranicza też wypadanie włosów [1,5]. Źródłem tłuszczów powinny być oleje roślinne, tłuste ryby, orzechy, nasiona i pestki. Wiele z nich dostarcza dodatkowo cennych kwasów omega-3, które stymulują rozwój korzystnych bakterii w jelitach, a te z kolei wspierają funkcjonowanie układu odpornościowego. Zarówno kwasy tłuszczowe omega-3, jak i odpowiedni stan mikrobiomu, mogą przyczyniać się do obniżenia stanu zapalnego [1,5,8]. Pamiętaj! Zdrowa dieta przyniesie nie tylko ulgę w Hashimoto, ale zmniejszy również ryzyko wystąpienia innych chorób. Jak schudnąć w Hashimoto? Niedoczynność tarczycy może oznaczać problemy z nadmierną masą ciała. Z pomocą przychodzi rzecz jasna restrykcja kaloryczna, musi ona jednak być przeprowadzona z głową. Istnieją bowiem doniesienia, że nadmierny deficyt kaloryczny może zmniejszyć tempo metabolizmu i zwiększyć stężenie TSH [5]. Czytaj też: Tabletki na odchudzanie – Ranking najlepszych >> Bezpieczny wydaje się deficyt rzędu 500 kcal, a lepiej mówiąc taki, który pozwoli na utratę 0,5-1 kg masy ciała na tydzień. Pomocne będą także regularne posiłki w ilości 4-5, co zapobiegnie zwolnieniu tempa przemiany materii. Zwiększenie podaży białka (w granicach normy i rozsądku) podwyższy podstawową przemianę materii. Dodatkowo ważny będzie wysiłek fizyczny [5,9]. Podsumowanie Zalecenia dla osób z limfocytarnym zapaleniem tarczycy pełne są mitów i sprzeczności, a przecież całość sprowadza się do należytej świadomości i zdrowej diety. Ogół restrykcji, które krążą wśród dietetyków i samych zainteresowanych powoduje, że chorym można by pic tylko wodę, gdyby rzeczywiście wszystkich przestrzegać. Nie dajmy zatem wkręcić się w świat legend, ale przede wszystkim obserwujmy własny organizm i jego reakcje. Niepokojące zmiany zgłaszajmy lekarzom i sprawdzonym dietetykom, zamiast modyfikować styl życia na własną rękę. Choroba Hashimoto sama z siebie nie wymaga niemal żadnych specyficznych zmian w diecie i winny być one podyktowane jedynie schorzeniami towarzyszącymi. Bibliografia Lachowicz, K., Stachoń, M., Pałkowska-Goździk, E., & Lange, E. (2019). Fizjologiczne aspekty postępowania dietetycznego w chorobie Hashimoto. Kosmos, 68(2), 201-214. Liontiris, M. I., & Mazokopakis, E. E. (2017). A concise review of Hashimoto thyroiditis (HT) and the importance of iodine, selenium, vitamin D and gluten on the autoimmunity and dietary management of HT patients. Points that need more investigation. Hell J Nucl Med, 20(1), 51-56. van Zuuren, E. J., Albusta, A. Y., Fedorowicz, Z., Carter, B., & Pijl, H. (2014). Selenium supplementation for Hashimoto’s thyroiditis: summary of a Cochrane Systematic Review. European thyroid journal, 3(1), 25-31. Ratajczak, A., Moszak, M., & Grzymisławski, M. (2017). Zalecenia żywieniowe w niedoczynności tarczycy i chorobie Hashimoto. Pielęgniarstwo i Zdrowie Publiczne, 7(4), 305-311. Kivity, S., Agmon-Levin, N., Zisappl, M., Shapira, Y., Nagy, E. V., Dankó, K., … & Shoenfeld, Y. (2011). Vitamin D and autoimmune thyroid diseases. Cellular & molecular immunology, 8(3), 243. Barin, J. G., Tobias, L. D., & Peterson, D. A. (2015). The microbiome and autoimmune disease: report from a Noel R. Rose Colloquium. Clinical Immunology, 159(2), 183-188. Janczy, A., & Małgorzewicz, S. (2015). Skuteczność diety redukcyjnej u pacjentek z chorobą Hashimoto. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 6, No. 3, pp. 112-117).
5 niezawodnych sposobów jak nie przytyć na wakacjach 14 dni temu 0 8 minut czytania Lato to czas urlopów. Nareszcie można wrzucić na luz i odpocząć. Wiele osób bywa tym faktem wolności trochę zestresowanych. Pojawia się strach... Czytaj wpis 8 największych sabotażystów odchudzania! Autor: Naturalna! 27 dni temu 0 10 minut czytania Odchudzasz się w swoim życiu po raz enty. Za każdym razem zdobywasz coraz więcej wiedzy na ten temat. I za każdym razem wydaje Ci się, że to jest... Czytaj wpis 7 powodów dlaczego kobiety powinny ćwiczyć jogę podczas odchudzania Autor: Naturalna! miesiąc temu 0 10 minut czytania Istnieje wiele sposobów na walkę z nadwagą, ale nie ma jednego rozwiązania dla wszystkich. Jeśli próbujesz schudnąć i do tej pory opornie Ci... Czytaj wpis Nagroda główna w Wielkim Konkursie Vitalii! Autor: Vitalia miesiąc temu 0 2 minuty czytania Co zrobisz, gdy osiągniesz swój cel z dietą Vitalii? - takie pytanie zadaliśmy w ramach Wielkiego Konkursu Vitalii, w którym nagrodą... Czytaj wpis 9 powodów dlaczego warto stosować masaż szczotką na sucho Autor: Naturalna! 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Już za chwilę nadejdzie lato. Będziemy odsłaniać coraz więcej ciała. Wszystko to, co w zimie ukrywałyśmy pod grubymi swetrami, teraz ujrzy... Czytaj wpis 5 porad, jak schudnąć przed ślubem - przede wszystkim zdrowo i z głową! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Zbliża się jeden z najważniejszych dni w życiu i każda z nas marzy o tym, żeby ten dzień był idealny. Wybieramy salę, suknię,... Czytaj wpis Na jakie diety powinniśmy szczególnie uważać? Nowy odcinek podcastu! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 2 minuty czytania Większość z nas pewne słyszała o magicznych i cudownych dietach, które pozwolą zgubić nawet 5 kilogramów w ciągu tygodnia. Czy jednak... Czytaj wpis NEAT – skuteczny sposób na łatwe chudnięcie! Autor: Naturalna! 2 miesiące temu 0 10 minut czytania Wiele razy słyszeliśmy, że aby schudnąć należy mniej jeść i więcej się ruszać. W teorii wydaje się to banalnie proste. Prawda jest jednak... Czytaj wpis Kup dietę Vitalii i powalcz o Thermomix! Autor: Vitalia 2 miesiące temu 0 1 minuta czytania Rozpoczynamy Wielki Konkurs Vitalii - kupując plan żywieniowy na 6 lub 12 miesięcy macie wyjątkową szansę wygrać Thermomix! Dodatkowo do każdego zakupu... Czytaj wpis Skąd wzięło się 10 tysięcy kroków dziennie? Nowy odcinek podcastu! Autor: Vitalia 3 miesiące temu 0 2 minuty czytania Zdrowe nawyki to nie tylko dieta i nawodnienie. To także regularna aktywność fizyczna. Ale od czego zacząć, żeby nie stracić motywacji? Ile kroków... Czytaj wpis
Hej piszę z nadzieją,że ekspert poradzi mi jak zrzucić parę kilogramów. Sprawa nie jest łatwa ponieważ mam Zapalenie tarczycy Hashimoto i oczywiście brak motywacji bo samej sie niechce .Ale najwyższa pora się wziąć za siebie :) ! . Mam 157,5 cm , waże ok 76-77kg . Ale kiedyś tak nie bylo . Obecnie mam 18 lat i do 14 roku życia ważyłam 55kg a wiec byłam w normie . Jak skonczyłam 15 lat to zaczeły sie problemy z tarczyca i nie tylko i zaczełam duzo brać tabletek na skladzie ze sterydami i oczywiscie przy wszystkich tych moich dolegliwosciach to zostalam całkowicie zwolniona z wf az do dnia dzisiejszego . Aktywnosci fizyczna jest u mnie nie wskazana i to zostało stwierdzone przez wielu lekarzy jedynie moge sobie pozwolic na spacer lub na takie nie męczące ćwiczenia np. które nie podnosza tetna .Mam w domu i rowerek treningowy jaki i steper skrętny , cwicze na tych urzadzeniach ale do pewnej granicy zeby nie był za wysoki puls . Jeżeli chodzi o jedzenie no to jest tak ze czasami potrafie nic nie zjesc a czasami jem i sie opanować nie potrafie . Mieszkam z rodziną,więc nie mogę sobie pozwolić na oddzielny obiad niż moja rodzina , bo gotujemy dla wszystkich . Nie mam jakis ustalonych godzin o której jem , jem jak jestem głodna . Moje jadłospis: Śniadanie 1 - chleb z masłem sałata i szynka plus pomidor , ogórek lub 2 parówki drobiwe ketchupem i 1 kromka chleba . woda niegazowana Śniadanie 2 - nie zawsze je jem przeważnie owoce jakies lub warzywa. Obiad - 16:00 brak zupy nie lubie . Ziemniaki , kotlet lub wiele innych mięs lub kasza i gulasz lub ryz z warzywami kolacja -19 nie jem kolacji lub jak jestem glodna to kanapka z maslem szynka pomidorem i ogorkiem lub jakis owoc i duzo wody lub herbata owocowa bez cukru. Czy jest dla mnie jakaś szansa, aby schudnąć? Najbardziej chciałabym schudnąć z 10-12 kg, ale nawet jak waga sie ruszy o 1 kg to dla mnie bedzie coś. Z góry dziękuję i pozdrawiam, Dominika :P
Przyznaję, tytuł wpisu może być trochę mylący, bo zasady odchudzania są takie same, niezależnie od tego, czy jesteśmy zdrowi, czy mamy niedoczynność tarczycy albo chorobę Hashimoto. Ewentualnie w przypadku towarzyszącej insulinooporności należy dodatkowo pomyśleć o niskim indeksie glikemicznym diety, ale o tym planuję osobny wpis. Dziś podstawy diety redukcyjnej w trzech punktach, ze szczególnym uwzględnieniem problemów związanych z odchudzaniem przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto. 1. Jak schudnąć? Podstawa to deficyt energetyczny Pomimo licznych teorii na temat diety w niedoczynności tarczycy – dotyczących glutenu, nabiału, strączków, warzyw psiankowatych (polecam mój poprzedni wpis TUTAJ), wciąż kaloryczność diety to podstawa. Nawet jeśli zdrowo się odżywiasz, ale jesz więcej kilokalorii, niż spalasz – przytyjesz. Podstawą redukcji masy ciała jest deficyt kaloryczny. I tak, nawet jedząc słodycze i fast-foody (do czego absolutnie nie zachęcam), ale wciąż utrzymując deficyt kaloryczny – schudniesz. Podstawowa przemiana materii (PPM) Skąd masz wiedzieć, ile kalorii spożywać, żeby schudnąć? Na początek musisz obliczyć swoją podstawową przemianę materii (PPM) na podstawie swojej płci, wieku, wzrostu i masy ciała. Znajdziesz w Internecie wiele kalkulatorów, które Ci w tym pomogą, np.: Całkowita przemiana materii (CPM) Następny krok to obliczenie całkowitej przemiany materii, która jest uzależniona od poziomu aktywności fizycznej, czyli tzw. współczynnika PAL. Standardowo przyjmuje się poniższe wartości: osoba leżąca (brak aktywności) = 1,2 niska aktywność (lekki wysiłek 1-3 razy w tygodniu) = 1,4 umiarkowana aktywność (umiarkowany wysiłek 3-5 razy w tygodniu) = 1,6 wysoka aktywność (intensywny wysiłek 6-7 razy w tygodniu) = 1,8 itd. Ważne, aby szczerze ocenić swoją aktywność, co nie jest łatwe. Zwykle mamy tendencję do przeceniania swojej aktywności fizycznej. Jeśli ktoś pracuje po 10h dziennie przed komputerem, a 3 razy w tygodniu pójdzie na crossfit, to nie oszukujmy się – choćby był to mega intensywny trening, to jego aktywność fizyczna ogólnie jest bardzo niska. Zdecydowanie wyższy poziom aktywności ma osoba, która niczego nie trenuje, ale np. codziennie dojeżdża do pracy rowerem, w pracy ma sporo ruchu, wszędzie chodzi na piechotę, a do tego codziennie wieczorem przez godzinę spaceruje z psem. Gdy już oszacujemy swoją aktywność, wystarczy przemnożyć współczynnik PAL przez PPM, aby uzyskać swoją całkowitą przemianę materii. CPM = PPM x PAL Deficyt kaloryczny Po obliczeniu całkowitego zapotrzebowania należy zaplanować deficyt. Różne są metody, aby to zrobić. Niektórzy po prostu odejmują 500 kcal, co czasem się dobrze sprawdza, czasem niekoniecznie. Ja polecam obcinanie kaloryczności o dany % w zależności od początkowej masy ciała. Jeśli startujemy z lekką nadwagą albo nawet z prawidłową masą ciała, to warto odjąć 10-15% od całkowitego zapotrzebowania. Zwykle będzie to w okolicy 200-300 kcal. Odejmując na wstępie 500 kcal w niektórych przypadkach można uzyskać kaloryczność poniżej podstawowej przemiany materii, co nie jest korzystne. Z kolei jeśli mamy więcej kilogramów do zrzucenia, albo BMI wskazuje już otyłość, to możemy zredukować kaloryczność nawet o 20-30% od CPM. Przykład Kobieta, 50 lat, 170 cm wzrostu, 85 kg PPM = 1500-1550 kcal PAL = 1,4 (praca siedząca, 2x w tygodniu fitness, 1x rower) CPM = 2100 kcal Deficyt na początek może wynosić np. 20%, co daje nam 1700 kcal. Uwaga! Powyższe wyliczenia to podstawa, ale są obarczone pewnym błędem. Mogą wyjść spore różnice z różnych wzorów na PPM. Dodatkowo wybór współczynnika aktywności fizycznej jest niełatwy, a ludzie mają tendencję do zawyżania swojej aktywności fizycznej. W związku z tym uzyskana wartość całkowitej przemiany materii służy jako punkt wyjścia. Po zastosowaniu wyliczonej kaloryczności w praktyce należy obserwować zmiany masy ciała i wtedy na bieżąco korygować kaloryczność diety. Czy te obliczenia sprawdzą się w niedoczynności tarczycy? Przy niedoczynności tarczycy podstawowa przemiana materii może być obniżona nawet o 30% w sytuacji, gdy hormony tarczycy nie są uregulowane. Przy obniżonym FT4 i FT3 może się okazać, że założony deficyt nie skutkuje redukcją masy ciała. Wtedy należałoby teoretycznie obniżyć jeszcze kaloryczność diety, ale to niestety niesie ze sobą ryzyko niedoborów. Z kolei niedobory pokarmowe mogą wpłynąć negatywnie na pracę tarczycy i mamy błędne koło. Dlatego podstawą jest współpraca z lekarzem i uregulowanie hormonów oraz rozsądna, indywidualnie dobrana dieta. Nie obniżaj kaloryczności diety w nieskończoność Drogi do wytworzenia deficytu energetycznego są dwie – zmniejszenie kaloryczności diety lub zwiększenie aktywności fizycznej. Najlepsze efekty oczywiście przynosi połączenie obu tych elementów. Zawsze zachęcam do ruchu i uprawiania na początek nawet najprostszych aktywności typu spacery – jest to lepsze rozwiązanie niż ciągłe zmniejszanie ilości jedzenia. Warto sobie uświadomić, że jedzenie to nie tylko kalorie. Wraz z nim dostarczamy sobie licznych substancji odżywczych, składników mineralnych, witamin itp. Im niższa kaloryczność diety, tym większe ryzyko, że nie dostarczymy sobie jakiegoś ważnego składnika i w dłuższej perspektywie nabawimy się niedoboru np. wapnia czy żelaza (to dwa pierwiastki, których najczęściej brakuje w diecie przeciętnej osoby). Oczywiście nawet jedząc dużo, można doprowadzić do niedoborów. Jeśli dieta jest mało urozmaicona, bazuje na przetworzonych, mało wartościowych produktach, to nie trudno o liczne braki witamin. Jednak im bardziej ograniczamy ilość spożywanych kalorii, tym większe znaczenie ma każda z nich. I powinniśmy zadbać, aby niosła ze sobą jak najwięcej innych wartości poza energią. 2. Jak schudnąć? Zadbaj o odpowiednią podaż białka Jak już ustaliliśmy, kalorie są najważniejsze. W następnej kolejności warto przemyśleć rozkład makroskładników, czyli białka, węglowodanów i tłuszczu. Nie będę rozpisywać się tutaj na temat diet wysoko- i nisko-węglowodanowych. Skupię się na białku, które jest najistotniejsze podczas odchudzania, szczególnie przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto. Pełnowartościowe białko jest źródłem aminokwasu tyrozyny – niezbędnego do syntezy tyroksyny i trójjodotyroniny (hormonów tarczycy). Zbyt niska podaż białka podczas diety redukcyjnej może spowodować utratę tkanki mięśniowej, a także nasilać uczucie głodu. Ile tego białka? Najlepiej ilość białka podawać w gramach na kilogram masy ciała, nie jako procentowy udział w kaloryczności diety. Oczywiście zalecenia są bardzo różne. Według IŻŻ dla zdrowych dorosłych osób jest to 0,9 g/kg masy ciała. Być może dla niektórych osób będzie to wystarczająca ilość. Jednak podczas redukcji masy ciała lepiej jest ją zwiększyć. Najlepiej, aby wynosiła 1,2 – 1,5 g/kg masy ciała. Czyli w przypadku osoby o masie ciała 85 kg byłoby to od 102 do 127,5 g białka dziennie. W praktyce przy obniżonej kaloryczności diety u osób mało aktywnych ciężko jest upchać 1,5 g/kg masy ciała. Dieta musiałaby się składać głównie z chudego mięsa i twarogu 😉 Dlatego zwykle stosuję 1,2 g/kg masy ciała. No dobra, a ile to jest w praktyce? Żeby Wam trochę zobrazować tę ilość, poniżej podaję zawartość białka w standardowych porcjach różnych produktów. 100 g piersi z kurczaka – 21,5 g białka 100 g łososia – 19,9 g białka 100 g twarogu półtłustego – 18,7 g białka 150 g jogurtu białkowego (np. skyr) – 18 g białka 1 jajo kurze – 7 g białka 150 g jogurtu naturalnego (2%) – 6,5 g białka 50 g soczewicy czerwonej (suche nasiona) – 12,7 g białka* 100 g fasoli czerwonej z puszki – 5,2 g białka *Może się wydawać, że soczewica jest najlepszym źródłem białka, skoro w 100 g ma go więcej niż pierś z kurczaka. Trzeba jednak pamiętać o tym, że pierś z kurczaka to w zasadzie prawie czyste białko i 100 g dostarcza tylko 98 kcal. Z kolei 100 g soczewicy to 25,4 g białka, ale również 49 g węglowodanów i 3g tłuszczu, co w sumie daje 341 kcal. Ile trzeba zjeść w ciągu dnia, żeby uzbierać 100g białka? Na przykład: 150 g piersi z kurczaka, 2 jaja kurze, 100 g twarogu półtłustego, 200 g jogurtu naturalnego i 50 g soczewicy Całkiem sporo, co? 😉 Ale uwaga, produkty typu kasza, orzechy czy płatki owsiane też dostarczają nam białka, chociaż oczywiście dużo mniejsze ilości. Dlatego w praktyce w jadłospisie znajdą się mniejsze porcje typowych, wyżej wymienionych źródeł białka. Nie można też przeginać i jeść tylko produktów wysokobiałkowych. Jak wiadomo dieta Dukana nie jest zdrowa 😉 3. Jak schudnąć bez diety? Czyli wysoki indeks sytości i niska gęstość energetyczna posiłków Wiele osób, które trafiają do mnie na konsultacje (nie tylko z niedoczynnością tarczycy), obawia się, że będą chodzić głodne na diecie. W 99% przypadków okazuje się, że jest wręcz odwrotnie – jedzenia jest tyle, że nie są w stanie na początku wszystkiego zmieścić. Nawet jeśli to tylko 1500 kcal. Z czego to wynika? Przede wszystkim z tzw. gęstości energetycznej i indeksu sytości produktów, z których skomponowana jest dieta. Czasem poprzez dbanie o wysoki indeks sytości i niską gęstość energetyczną można stworzyć deficyt energetyczny bez liczenia kalorii. Indeks sytości (IS) Indeks sytości pokazuje, jak bardzo najemy się danym produktem. Jeśli dieta opiera się w większości na produktach o wysokim indeksie sytości, to jest mniejsze ryzyko wystąpienia uczucia głodu, nawet pomimo obniżonej kaloryczności. Do wyznaczenia indeksu sytości użyto porcji o tej samej kaloryczności (240 kcal). Im większa waga i objętość takiej porcji, zawartość białka, błonnika oraz wody – tym wyższy indeks sytości. Również niższy stopień przetworzenia gwarantuje większą sytość. Dla przykładu – bardziej najemy się porcją gotowanych ziemniaków niż porcją frytek o tej samej kaloryczności. Generalnie gotowane ziemniaki są najbardziej sycące spośród przebadanych produktów. Punkt odniesienia stanowi białe pieczywo (IS = 100%). Im wyższy indeks sytości, tym lepiej – na diecie redukcyjnej. Z kolei dla sportowców, czy osób, które chcą przytyć, wysoki indeks sytości może być bardzo problematyczny. Gęstość energetyczna Z indeksem sytości wiąże się pojęcie gęstości energetycznej, czyli określenie ile kalorii znajduje się w danej gramaturze produktu. Niezdrowe przekąski typu czekolada, frytki, chipsy mają wysoką gęstość energetyczną. Dla przykładu – 100 g czekolady, czyli jedna tabliczka, to zwykle około 550 kcal. Z kolei 100 g truskawek to 33 kcal, co pokazuje, że truskawki mają niską gęstość energetyczną. Żeby dostarczyć sobie w postaci truskawek 550 kcal, trzeba zjeść ich około 1,7 kg. A to już całkiem spora ilość, którą naprawdę można się najeść – w przeciwieństwie do tabliczki czekolady, o której nie można powiedzieć, że jest sycąca. Dlatego w chwili napadu głodu sięganie po wysokokaloryczną przekąskę typu baton czy ciastko jest zdradliwe. Nie zaspokoi głodu na dłużej, może spowodować chwilowy wzrost poziomu cukru we krwi, a potem gwałtowny spadek, co wyzwoli chęć na kolejną przekąskę. W efekcie zjesz zdecydowanie za dużo. 550 kcal można również dostarczyć sobie w postaci bardzo sycącego, pełnowartościowego posiłku. Na przykład coś banalnego – pierś z kurczaka z ryżem i warzywami. W 500 g powyższego dania jest mniej więcej tyle kalorii, co w 100 g tabliczki czekolady. Plus wartości odżywcze są nieporównywalnie większe. Co jest szczególnie istotne w odchudzaniu przy niedoczynności tarczycy i Hashimoto. Gorsza praca tego narządu może wynikać z niedoborów pokarmowych – szczególnie selenu, cynku, żelaza, jodu. Czasem po ich uzupełnieniu okazuje się, że wyniki poprawiają się – FT4 i FT3 rosną, TSH maleje. Dlatego gdy się odchudzacie, zwracajcie szczególną uwagę na wartość odżywczą Waszych posiłków! Owszem, kalorie są najważniejsze, aby zredukować masę ciała i można to zrobić nawet jedząc fast-foody. Ale wpływ takiego postępowania na stan zdrowia, samopoczucie i pracę tarczycy – to inna kwestia. Jeśli nie chcesz sobie zaszkodzić, a zależy Ci na poprawie funkcjonowania tarczycy – dbaj o odpowiednią podaż białka, wybieraj produkty nieprzetworzone, o wysokim indeksie sytości, bogate w witaminy i składniki mineralne.
Witam serdecznie, Jeżeli niedobory hormonalne w chorobie Hashimoto są wyrównane (przyjmuje się odpowiednią dawkę hormonów tarczycy), wtedy choroba nie ma wpływu na metabolizm. Aby zmniejszyć wagę ciała nie wystarczą diety cud, ponieważ po zakończeniu ich stosowania waga bardzo szybko wraca do stanu przed rozpoczęciem diety. Podstawą musi być zmiana sposobu żywienia (4-5 posiłków dziennie, ostatni o 18, kaloryczność największa rano, najmniejsza wieczorem), zastąpienie w miarę możliwości białej mąki i produktów przez pieczywo ciemne, ciemny makaron i ryż, unikanie słodyczy, oraz zwiększenie ilości warzyw i owoców. Konieczny jest także wysiłek fizyczny (mogą być ćwiczenia np. aerobik, zumba) co najmniej 3x w tygodniu, pomaga on nie tylko przyspieszyć metabolizm, ale także modelować sylwetkę, oraz zapobiegać zaparciom. Proszę pamiętać, że nie nalezy tracić na wadze więcej niż 2-3 kg miesięcznie. Najlepiej jeśli plan utraty wagi rozłożymy na 6 lub 12 miesięcy. Pozdrawiam !
jak schudnąć przy hashimoto forum