Pellet drzewny. 1.555,95 zł – 1.691,25 zł. Pellet drzewny jako ekologiczna ściółka dla zwierząt. Opakowanie. Wybierz opcję Big Bag - 1000kg Worek 15kg - cała paleta (65 sztuk na palecie) Rodzaj. Wybierz opcję Ściółkowy. Wyczyść. Pellet drzewny ściółkowy.
Ziemia gnojowa nie jest trudna do zrobienia. Można wykorzystać kompostownik. Najlepsza jest ziemia gnojowa zrobiona z samego obornika, zwłaszcza końskiego lub krowiego ze słomą. Taka ziemia jest BARDZO żyzna. Wbrew nazwie – ziemia gnojowa nigdy nie śmierdzi, nawet na wpół dojrzała. Wygląda jak czarna, próchnicza ziemia. Rośliny
Ogrzewanie, bieżąca woda i elektryczność to obecnie podstawy w każdym budynku mieszkalnym. Niezależnie od tego, czy jest to duży dom jednorodzinny, niewielki domek letniskowy, malutki domek na ogródkach działkowych, działce rekreacyjnej, czy ekologiczny domek z gliny i dachem ze słomy w środku leśnej głuszy, zawsze musimy w nim zapewnić możliwość jego dogrzewania w okresach
Złym wyborem jest również spalanie tak zwanego agro peletu, czyli peletu ze słomy i słonecznika. Tego typu pelet, pomijając sprawy czysto regulacyjne, może powodować też dużo szybsze zużycie elementów palnika, jak i samego kotła, ze względu na powstające w wyniku jego spalania związki chemiczne.
Pellet jest odnawialnym źródłem energii, czyli takim, które nie zużywa się lub można je zawsze wytworzyć. Jest wiele rodzajów tego paliwa, wszystkie jednak powstają z roślin. Pellet drzewny produkuje się między innymi z odpadków branży meblarskiej. Pellet ze słomy, jak sama nazwa wskazuje, powstaje z łodyg i liści dojrzałych
Pellet ze słomy doskonale nadaje się do kotła na pellet, kominka na pellet, pieca na pellet, a nawet jako ściółka dla zwierząt hodowanych. Ponadto dodaje się go również w produkcji pelletów drzewnych, żeby obniżyć ich cenę.
QkWa. Celem wykonania maszyny jest wykorzystanie odpadów powstałych podczas obróbki drewna. Cykl prosty tzn. zasyp - zgniot - zasuwa otwieranie - wypychanie brykietu- powrót głównego tłoka - zamykanie zasuwy - zasyp... Zasyp trocin bezpośrednio ze zbiornika poprzez podajnik ślimakowy i w jednym cyklu był 1 brykiet. Zasuwa która jest zamontowana była dlatego że niewiedziałem nic o zacisku który się stosuje w oryginalnych brykieciarkach (krokodylek-tak nazwałem ten nowy dla mnie typ). Maszyna chodziła przez 1 rok, brykiet był OK . Sterowanie na przekaźnikach R15. Wszystkie wymiary wyszły same przez siebie to zn. brykiet fi 60mm. Komora zasypu wstępnego 60-130mm i wys. około 400mm. więc tłok główny ma do przebycia 130mm + 100mm komory zgniatającej 30mm zasówa i metal przed i za nią 2 razy po 35mm. Razem 320mm. Zgniot wstępny - po podniesieniu do góry mają swobodnie trociny wpaść do środka (podane przez ślimak ) i stępel wstępny zgniata je. Chodzi o to żeby wszysyko było dobrze spasowane otwory dobrze powiercone (bez zbędnych luzów) i dokładnie pogwintowane. Śruby przynajmiej 8*8 ale lepiej te główne dać 9*8 lub 10*8 i mamy pewność że się nic nie rozleci . Z hydrauliką niema żartów. Gdy jest wszystko mechanicznie działające to tylko pozakładać czujniki zbliżeniowe. ...i podłączyć do układu hydraulicznego. Ciśnienie do 315 atmosfer ale pracowała na 230-260atm. Sterowanie to inna sprawa, w zależności kto na co się zdecyduje... Ja polecam sterowanie modułem logicznym To jaki będzie miało wygląd zależy tylko od Was np. jeszcze inaczej Wystarczy wcisnąć start automatu i można pić kawę. Jeżli ten opis komukolwiek pomoże to super. Lepiej robić coś powoli ale dokładnie. Niech będzie przestrogą dla wszystkich to że moja pierwsza brykieciarka się rozleciała i lepiej kupić dobry materiał, przyłożyć się do pracy i być zadowolonym przez wiele dni. Oto zdjęcie stacji hydraulicznej W początkowej wersji w miejscu brązowego kwadratu była zamontowana pompa (w zbiorniku) i silnik na zewnątrz, ale nie było tabliczki znamionowej na pompie i po uruchomieniu okazało się że wydajność pompy jest zbyt wielka. Silnik który zamontowałem ma 7,5kw i zatrzymał się przy 80 atmosferach ...więc zamontowałem na zewnątrz pompę 25l/min. i dobrze idzie... Sterowanie SR-22MTDC 12-24V 14wejść DC (8 analog) / 8wyjść (tranzystory) / RTC 455zł. Wyświetlacz SR-HMI (*) wyświetlacz LCD z przyciskami (komunikaty, dane) 85zł. I to mogło by wystarczyć ale ja dokupiłem jeszcze: SR-EHC obudowa z kablem do oddalenia LCD (HMI) 60zł. PCT0 czujnik temperatury 0-100oC/0-20mA/0-10V(+/-0,5oC) 19zł. SR-CPD kabel RS232 do podłączenia SR-komputer 65zł. DR45/24V zasilacz impulsowy 230V/24V 2A 129 zł. oraz... - przekaźniki z podstawkami koszt 250 zł, i zasilacz do nich miałem Można kupić sterownik od razu na przekaźnikach i zasilacz i nie ma problemu o ile elektrozawody nie będą miały więcej niż 2A. Bo gdyby się któryś z przekaźników popsuł, to cały sterownik trzeba wysłać do serwisu. Lepiej jest wymienić sam przekaźnik za 15zł. i maszyna dalej idzie. Bo tranzystory mają o wiele większą wytrzymałość i sam sterownik nie jest zagrożony usterką. Po prostu są dwa obwody el. i na jednym zasilaczu pracuje sterownik (1 obw. el.) do którego podłączone są przekaźniki a do nich rozdzielacze (2 obw. el.). Natomiast czujniki są podłączone do 1 obw. Elektrozawory można kupić za około 600zł/szt. Podajnik wygląda tak: Ślimak: A całość wygląda tak: Cały prces produkcji można prześledzić na poniższym filmie: Źródło: Artykuł pochodzi z portalu
Forum / Biomasa / Rodzaje biomasy: / Pellets, pellet, pelet / pellet ze słomy 12 lata 4 miesiąc temu #320 przez dec robię pellet ze słomy, ale z domieszką lepiszcza z drewna i muszę pomieszać to z suchymi trocinami lub pyłem ze słaby dostęp do pyłu drzewnego i zastanawiam się nad maszyną młynem do biomasy, jest to połaczeniie rębaka z rozdrabniaczem. czy ktoś ma pojęcie jaki produkt wychodzi z takiego młyna i czy będzie to na tyle drobne żeby pelleciarka dała radę. dzięki za info!! Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 4 miesiąc temu #322 przez Marcin Głuchowski Myślę ze bez dwóch maszyn się nie obejdzie: rębak i młyn. Trzeba pamiętać że młyn bijakowy, powszechnie stosowany do zboża może się zapychać przy mokrej biomasie. Wielkość pyłu jest zależna od sita w rozdrabniaczu. Druga sprawa to rodzaj biomasy, nie każda nadaje się jako lepiszcze. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 4 miesiąc temu #323 przez dec własnie skłaniam się coraz bardziej do tego urządzenia młyn+rębak z firmy Wojtek z którym rozmawiałem bardzo dobrze wszystko wytłymaczył, mają w ofercie maszynę chińską ale są prowadzone prace nad polską. wiem ze w takiej maszynie musi być surowiec jakie naturalne lepiszcza można dodać do słomy? Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 3 miesiąc temu #384 przez Marcin Głuchowski - Otręby żytnie lub pszenne, ... - susz owocowy - mączka kukurydziana Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 1 miesiąc temu #459 przez stockhouse witam przymierzam się do uruchomienia linii produkcyjnej na Ukrainie, gdzie jak mam nadzieję nie będę miał problemu z pozyskaniem taniego surowca w postaci słomy. Mam pytanie, ile procent lepiszcza powinno być w tonie pelletu? Dzięki za odp. Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 1 miesiąc temu #464 przez AdmilmiltKalothesse Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. 12 lata 1 miesiąc temu #466 przez stockhouse orientuje się ktoś jakie jest cło na pellet z ukrainy? Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji. Forum / Biomasa / Rodzaje biomasy: / Pellets, pellet, pelet / pellet ze słomy Czas generowania strony: s.
Pt. 9:00 - 19:00Sob. 10:00 - 15:00
System certyfikacji to potwierdzenie przez niezależny podmiot (tzw. stronę trzecią) spełnienia wymagań określonych norm, parametrów technicznych lub ustanowionych standardów. Certyfikacja może dotyczyć poprawności prowadzonych procesów produkcyjnych, jak również jakości samego wyrobu. W przypadku certyfikacji pelletu zakres certyfikacji dotyczy zarówno jego wytwarzania, jak i jakości. W przypadku pelletu ustanowiona certyfikacja stosuje się wyłącznie do nieprzemysłowej sprzedaży, czyli tylko dla klienta detalicznego. Firma udzielająca certyfikatów również musi spełniać określone wymagania, które zawarte są w akredytywach lub innych warunkach danego systemu bądź standardu. Wytwórca pelletu oznaczając swój produkt znakiem jakości określonym dla danego systemu certyfikacji, deklaruje, że otrzymał prawo do posługiwania się tym znakiem oraz indywidualnym numerem certyfikatu. Prawo to przysługuje tym producentom, których pellet spełnia wymagane normami parametry zapewniające najwyższą jakość procesu spalania z poszanowaniem środowiska naturalnego. Europejskie standardy i systemy certyfikacji pelletów drzewnych W związku z tym, że kraje UE są największymi konsumentami pelletu drzewnego na cele grzewcze (ok. 19 mln ton w 2013 roku1), a pellet jest sprowadzany z rożnych części globu, pojawiła się potrzeba standaryzacji wymagań jakościowych, w tym głownie parametrów fizyko-chemicznych. Do 2010 roku w poszczególnych krajach powstawały i obowiązywały rożne normy oraz wymagania jakościowe dla pelletu drzewnego, jak np.: w Austrii ONORM M 7135 klasa I (z uzupełnieniem ONORM M 7136 dla logistyki oraz ONORM M 7137 dla przechowywania), w Niemczech DIN 51731, w Szwecji SS 18 71 20, i inne. Prace prowadzone przez Komitet Techniczny (TC 335) Europejskiego Komitetu Standaryzacji (CEN) doprowadziły do powstania wspólnej normy dla całej Unii Europejskiej. Jest to norma EN 14961-1÷6 i określa ona wymagania dla biopaliw stałych, w tym także dla pelletu. Pellety drzewne do zastosowań nieprzemysłowych Od września 2011 roku norma EN 14961 zaczęła obowiązywać również w Polsce i została oznaczona jako PN-EN 14961:2011. Do zadań Europejskiego Komitetu Standaryzacji (CEN) wynikających z Dyrektywy w sprawie Spalania Odpadów (Dyrektywa 2000/76/WE) należą przede wszystkim normalizacja obszaru biopaliw stałych pochodzących z produktów rolnictwa i leśnictwa, odpadów roślinnych z przemysłu spożywczego, odpadów drzewnych (z wyjątkiem odpadów mogących zawierać fluorowe składniki organiczne lub metale ciężkie), włóknistych odpadów roślinnych z produkcji masy celulozowej oraz papieru, odpadów korka. Obecnie na rynku pelletu funkcjonuje kilka systemów certyfikacji. Jednym z nich jest system DINplus, który został ustanowiony w 2002 roku przez organizację DINCertco GmgH (Niemiecki Instytut Certyfikacji). Certyfikacja po austriacku Wymagania DINplus oparte zostały w dużej mierze na normach ONORM M 7135 opracowanych przez Austriaków. Dołączono do nich rozbudowaną analizę pierwiastkową normy DIN 51731. Obecnie w ramach tego systemu nadawane są certyfikaty potwierdzające spełnienie wymagań EN 14961-2 w klasie A1 dla pelletów drzewnych z przeznaczeniem dla kotłów centralnego ogrzewania. Proces certyfikacji obejmuje zarówno proces produkcji, jak i sam produkt. DINplus jest najbardziej rozpowszechniony w Niemczech i Austrii. W ramach tego systemu producent zobowiązany jest do cotygodniowego dokumentowania wyników badań sprawdzających poziom wilgotności, ścieralności, gęstości i zawartości wypełniaczy. Certyfikat przyznawany jest na 5 lat. W czasie jego obowiązywania raz do roku inspektorzy jednostek certyfikujących przeprowadzają niezapowiedziane kontrole. Sprawdzają wtedy proces produkcji, zapisy z jego przebiegu oraz pobierają próbki do badania. Wyniki muszą spełniać wymagania normy. ENplus czyli? System certyfikacji ENplus zaczął funkcjonować od wiosny 2010 roku. Został on opracowany i jest nadzorowany przez organizację: European Pellet Associations (Europejskie Stowarzyszenie Pelletu). System ten określa wymagania dla pelletow drzewnych do celow grzewczych. W ramach ENplus można uzyskać certyfikat potwierdzający zgodność z EN 14961-2 w klasie A1, A2, B. System ten został zbudowany w oparciu o standard ISO 17225-2. Dotyczy on produkcji biopaliw stałych w postaci peletów. (Biopaliwa stałe – specyfikacja paliw i klas – Część 2: Klasy pelletow drzewnych). Certyfikat ten dotyczy zarówno procesu produkcji, jak i łańcucha dostaw. Obecnie rocznie jest produkowane ok. 6 mln ton certyfikowanego pelletu. Powstaje on w tym systemie w 41 krajach na pięciu kontynentach 2. Klasy A1, A2, B dotyczą proc. zawartości popiołu (A) w stanie suchym i wynoszą odpowiednio: A1 ≤ 0,7 proc.; A2 ≤ 1,5 proc.; B ≤ 3 proc. Każda z klas oznacza rodzaj przeznaczenia pelletów: A1 – pellety używane dla kotłów, pieców, palników i kominków; A2 – pellety z większą zawartością popiołów dla urządzeń dużej mocy; B – pellety przemysłowe. Równolegle do wyżej opisanych systemów certyfikacji rozwijają się również inne systemy, w ramach których również można uzyskać potwierdzenie zgodności pelletu z normą EN 14981-2. Należy do nich system SGS PLUS. Niezachowanie należytej staranności w zakresie produkcji pelletu, w tym samej jakości, może skutkować odebraniem certyfikatu wraz z prawem do posługiwania się znakiem danego systemu certyfikacji. Posługiwanie się certyfikatem bez jego ważności jest z kolei zabronione i wiąże się z sankcjami. Badanie jakości pelletu a certyfikacja W związku z faktem, że certyfikacja produkcji pelletu jest dobrowolna, wielu spośród wytwórców posługuje się jedynie świadectwami zgodności z normą EN 14961-2, które są wydawane na podstawie badań laboratoryjnych dla próbek dostarczonych do laboratorium. Otrzymane wyniki są porównywane z wartościami krytycznymi normy. W oparciu o te dane wydawane jest świadectwo. Inni spośród producentów pelletu posiadają z kolei jedynie wyniki badań laboratoryjnych dla danej partii paliwa. Dane te jednak nie są skorelowane z żadną z norm. Dlatego nabywca sam musi dokonać porównania tych wyników z podanymi w normach. Zarówno świadectwo, jak i same wyniki badań laboratoryjnych nie są certyfikatem. Mogą stanowić jedynie jeden z elementów procesu uzyskiwania takiego certyfikatu. W procesie certyfikacji, oprócz systemem nadzoru nad jakością w zakładzie produkcyjnym, sprawdzana jest także jakość fizyko-chemiczna. W oparciu o wyniki tych badań, inspekcję w miejscu produkcji wraz ze sprawdzeniem dokumentacji systemowej dotyczącej prowadzonego nadzoru w miejscu wytwarzania pelletu, wydawana jest decyzja w zakresie udzielenia bądź nie certyfikatu. Do parametrów, które mogą podlegać ocenie jakościowej, należą ścieralność, ilość pyłu w worku, zawartość dodatków ułatwiających prasowanie. Ponadto oceniane są: temperatura topnienia popiołu, zawartość pierwiastków: siarki, azotu, chloru, arsenu, ołowiu, chromu, kadmu, miedzi, rtęci, cynku. Żadna z norm i systemów certyfikacji nie zawiera kryterium oceny koloru, pomimo że najbardziej poszukiwanym na rynku jest pellet „jasny”, wręcz biały. Ważne jest, aby przy zlecaniu badań laboratoryjnych zwracać uwagę na fakt, czy dane laboratorium posiada niezbędne akredytacje. Warunkiem uzyskania wiarygodnych wyników laboratoryjnych jest korzystanie wyłącznie z akredytowanych laboratoriów, które dzięki wdrożonym procedurom są w stanie właściwie nadzorować procesy badawcze i analityczne. Laboratoria wykonujące badania w danym systemie certyfikacji muszą dodatkowo posiadać rownież specjalną akredytację tego systemu, np.: akredytację DINCercto dla systemu DINplus. Korzyści z certyfikacji Certyfikacja pelletu nie jest wymagana prawnie. Producenci nie mają obowiązku posiadania takiego certyfikatu. Mimo to posiadanie certyfikatu na zgodność z EN 14961-2 jest dzisiaj podstawowym warunkiem „wstępnym” wymaganym w trakcie nawiązywania nowych kontaktów handlowych i w zdobywaniu rynków zbytu. Dotyczy to przede wszystkim eksportu pelletu do krajów Unii Europejskiej. Posiadanie certyfikatu wyróżnia danego przedsiębiorcę na tle konkurencji i ułatwia zdobywanie kontraktów. Certyfikacja przeprowadzona przez niezależną stronę trzecią jest potwierdzeniem rzetelności przedsiębiorcy oraz uwiarygodnieniem miejsca produkcji pelletu. Efektywność procesu spalania zależy od wielu czynników, od wielkości i rodzaju paleniska, technologii spalania, ale w dużej mierze także od jakości paliwa. Od tego czynnika zależy również wytrzymałość całej instalacji spalającej. Uwalniane w procesie spalania paliwa emisje mają wpływ także na jakość otaczającego nas powietrza i środowisko życia nas samych. W związku z tym spalanie pelletu z certyfikatem (DINplus, ENplus czy SGS PLUS) jest dowodem dla producentów kotłów i instalacji grzewczych, że dany rodzaj pelletu spełnia wymagania standardów jakości i jest bezpieczna dla tych urządzeń. Poza tym certyfikacja potwierdzająca zgodność wyrobu z normą EN 14961-2 zapewnia, że dane paliwo jest bezpieczne pod względem jego oddziaływania na środowisko, a zwłaszcza w zakresie popiołów i czystości emisji. Ilona Olsztyńska, SGS Polska Przypisy: 1. 2. Zdjęcie: Robert Domżał This post is also available in:
Dariusz Maciński: Pellet z drewna czy ze słomy? A może eko-groszek? Opublikowano: 22 maja 2020 Troska o czyste środowisko wielu osobom kojarzy się ze znacznie większymi wydatkami. Nie zawsze jednak tak musi być. Współcześnie możemy pozyskiwać energię i ciepło w sposób, który jest nie tylko ekologiczny, lecz również ekonomicznie opłacalny. Naszym ekspertem będzie Dariusz Maciński z firmy Wooodwaste w Przytocznej. Czy pellet ze słomy jest tańszy? Włochy, Francja i Szwecja to europejskie kraje, w których pellet zyskał największą popularność. Odpowiednie dopłaty sprawiły, że dla mieszkańców tych państw stał się on wygodną i ekonomiczną alternatywą dla węgla kamiennego lub innych, tradycyjnych sposobów ogrzewania. Cena pelletu z drewna jest jednak w dalszym ciągu wysoka i dlatego w Polsce nie zyskał on aż takiej popularności. Dariusz Maciński kilka lat temu zaproponował alternatywne rozwiązanie, czyli agropellet wytwarzany ze słomy, siana i innych roślin energetycznych. Znacznie niższa cena wynika przede wszystkim z faktu, że produkcja tych roślin jest znacznie szybsza i tańsza. Jak dodaje prezes firmy Woodwaste, to bardzo praktyczne wykorzystanie części roślin, które wcześniej bardzo często po prostu pozostawały na polach i podlegały gniciu. Który pellet jest bardziej ekologiczny? Drewniany pellet jest oczywiście znacznie bardziej ekologiczny niż węgiel kamienny. Jego spalanie nie przyczynia się do zwiększenia efektu cieplarnianego, ponieważ ma tu miejsce tak zwany zerowy bilans dwutlenku węgla, co oznacza, że jego emisja w czasie spalania jest równa ilości pochłoniętej podczas wzrostu rośliny. Jakie są więc minusy? Maciński zwraca uwagę na fakt, że produkcja pelletu z drewna przyczynia się do zmniejszenia powierzchni lasów. W przypadku pelletu wytwarzanego ze słomy lub roślin energetycznych ten problem nie występuje, ponieważ czas ich wzrostu wynosi kilka miesięcy, a nie kilkadziesiąt lat. Należy zwrócić uwagę na fakt, że w Polsce rocznie wytwarza się od 20 do 25 mln ton słomy zbóż (nie licząc roślin energetycznych), a więc rynek surowca do produkcji ekologicznego opału jest wręcz nieograniczony. Agropellet jest ponadto produkowany bez żadnych dodatków. Przy jego wytwarzaniu korzysta się bowiem z wysokociśnieniowych pras. A co z ekogroszkiem? Dariusz Maciński zauważa, że jeszcze kilka lat temu jedynym rozwiązaniem, które łączyło ekonomię z ekologią był ekogroszek. Obecnie agropellet jest często niemal dwukrotnie tańszy, znacznie łatwiejszy w transporcie i równie skutecznie zasila nagrzewnice na pellet. Czy jednak tylko ekonomia przemawia za wyborem takiego paliwa? Ekogroszek zawiera niemal 10 razy więcej siarki, która nie tylko wpływa negatywnie na środowisko, lecz również w połączeniu z wodą tworzy kwas siarkowy, który niszczy metalowe elementy pieca. Ponadto każda tona węgla emituje około 2000 kg CO2, podczas gdy agropellet charakteryzuje się zerowym bilansem tego gazu. Po spalenie pelletu zostaje jedynie niewielka ilość popiołu, którą możemy wykorzystać z powodzeniem jako nawóz w ogródku. Ostatecznie więc to właśnie pellet wytwarzane ze słomy i innych roślin energetycznych wydaje się być najlepszym rozwiązaniem dla osób, które chcą dbać o ekologię bez konieczności wydawania wielkich sum. Dziękujemy panu Dariuszowi Macińskiemu z firmy Woodwaste za udzielenie nam informacji z zakresu agropelletu, pelletu drewnianego i ekogroszku Tagi: agropellet, Dariusz Maciński, Ekogroszek, ekologia, paliwo, pellet, Woodwaste Udostępnij ten post:
jak zrobic pellet ze słomy